poniedziałek, 24 lutego 2014

Leziwo część pierwsza


W poniedziałek 17.02.2014  przyszedł na świat mój syn Henryk Bonawentura Piłasiewicz. Dziecko zdrowe, żona czuje się dobrze. Jako ojciec dwójki dzieci powinienem znaleźć sobie - przynajmniej na razie - jakieś bardziej domowe zajęcie niż latanie z piłą po drzewach lub siedzenie w garażu na działce i dłubanie w kłodach. No i właśnie znalazłem zajęcie, które wymaga cierpliwości, wytrwałości i dokładności,  i które można wykonywać w domowym zaciszu: odtwarzanie leziwa.

Może najpierw kilka słów na temat: czym jest i do czego służy leziwo? Jest to podstawowe narzędzie bartnika służące do włażenia na drzewo i pracy przy barci. Charakterystyczne dla niemal całego obszaru występowania bartnictwa - od terenów na zachód od Odry po Wielką Ruś z wyjątkiem Baszkirii - tam wypracowano i stosowano nieco inny sposób dostawania się do barci, ale o tym może innym razem.

Leziwo zacząłem odtwarzać na podstawie opisów tych używanych na Kurpiach i w Puszczy Białowieskiej.  Jedyny mi znany zachowany egzemplarz muzealny znajduje się w Muzeum Etnograficznym w Warszawie na ulicy Kredytowej 1. Zdjęcie poniżej.




http://ethnomuseum.pl/blog/wp-content/uploads/2013/01/Leziwo-PME-8353-Bia%C5%82owie%C5%BCa-woj-podlaskie-wyk-Filimon-Waszkiewicz-Fot-E-Koprowski.jpg
Zdjęcie pochodzi ze strony  www.ethnomuseum.pl/blog/2013/01/16/res-museliae-leziwa-i-reaktywowane-bartnictwo/s



Leziwo składa się z leziwa 'właściwego' i leżja. Leżjo to lina o długości  4 metrów, z czego 3,2 m to podwójna lina średnicy 3 cm, a reszta przypada na linę pojedynczą o średnicy 1,5 cm. Leżjo służy jako stanowisko do zaczepienia liny leziwa po wdrapaniu się na drzewo. W moim przypadku jest ono wykonane  z lin konopnych. Lina podwójna zszyta jest na odcinku 2,6 m, więc na jej końcu powstaje pętla. Do pętli wszyję kawałek zaokrąglonej, wyżłobionej w środku gałęzi wiązowej, zwanej liską.

Leziwo natomiast to lina długa na 30 m, z czego 16 przypada na linę podwójną (zszytą) - tak zwany uzysk, zaś końcowe 14 m na linę pojedynczą, zwaną chobotem, zakończoną potrójnym węzłem. Lina podwójna jest to konopna lina o średnicy 1,5 cm, zszyta sznurkiem 4,5 mm. Szycie, a właściwie wiązanie, jest bardzo gęste, co 3 cm. Od wczoraj zszyłem około 4,5 m liny, zostało jeszcze 11,5 m. Na leziwo składa się jeszcze drewniana ławeczka, oraz kluczka, rodzaj knagi, na której wiąże się linę po opuszczeniu się na wysokość barci.

Poniżej kilka zdjęć z szycia.


Karton lin konopnych do wykonania leziwa, a w nim:
- 50 m Fi 15,
- 25 m Fi 10,
- 100 m Fi 4,5,
- 10 m Fi 3.
(Już widzę że niektórych będzie za mało.)




Zszywanie, a w zasadzie związywanie części podwójnej, wykonuję bardzo gęsto, co 2 sploty. Pozostałości sznurka, którym odbywa się szycie, wplatam w linę. Jedna z lin tworzących uzysk powinna mieć przeciwległy splot.

wtorek, 11 lutego 2014

Muzeum Ziemi Augustowskiej

Od dłuższego czasu korciło mnie, aby sprawdzić co z eksponatów związanych z bartnictwem ma w swoich zbiorach Muzeum Ziemi Augustowskiej. Ostatnio nadarzyła się ku temu dobra okazja, udałem się do muzeum, aby pokazać panu Wojciechowi B., który jest tam dyrektorem, swoją kolekcję pocztówek przedstawiających nasze miasto i okolice z czasów I wojny światowej. Wszystkie pocztówki były znane już panu Wojtkowi, więc moja wizyta nie wiele wniosła w przygotowywaną na lato wystawę. Miałem za to okazję do zapoznania się z eksponatami dotyczącymi bartnictwa. Z narzędzi do wykonywania barci znajduje się tam pieśnia, skobliczka, siekierka rurowa zwana ciesielicą oraz świdry. Jest kłoda bartna wykonana ze ściętej barci bez zachowanej dłużni oraz mała "kłoda wabik" służąca do łapania rojów. Najbardziej ucieszył mnie zachowany egzemplarz skobliczki - jest to skrobak w formie zaostrzonego od dołu pierścienia o średnicy 6-8 cm osadzonego na krótkiej rączce. Służył miedzy innymi do wygładzania wnętrza barci. Byłem przekonany, że jest to przyrząd charakterystyczny dla baszkirów i raczej nie używany na naszych terenach.   

Poniżej kilka zdjęć wraz z opisem niektórych eksponatów.




Kłoda bartna stanowiąca wyciętą barć. Eksponat stoi do góry nogami. Wskazuje na to lokalizacja bocznego wlotu dla pszczół, który zawsze umieszczany był na wysokości górnej części otworu bartnego oraz ułożenie wnętrza otworu bartnego: głowa (góra) jest płaski, a (nogi) podstawa jest spadzista do wewnątrz barci


Zbliżenie na dodatkowy wlot dla pszczół, widoczne przewężenie, zwane oczkasem, wykonane z 2 włożonych pod kątem deseczek


 Wabik na pszczoły


 Pieśnia

   Skobliczka oraz siekierka rurowa zwana też cieślicą